Zaopatrzona w działkowe dobrodziejstwa...raz po raz zerkając na śpiącą Tylę...zauroczona...czaruję...
http://zapachwspomnien.blogspot.com/2012/08/o-dyni-bedzie.html
Gdy ciasto dyniowe kusi swym zapachem a odrzuca temperaturą...co począć z pomarańczami...Dla tych, którzy wczytali się w dżem dyniowy propozycja...
zdjęcia: agent bauer
Konfityra pomarańczowa:
Składniki:
3 słodkie bezpestkowe pomarańcze,
3 limonki (ja dałam cytryny),
500g cukru...jak dla mnie stanowczo mniej ;D
3 słodkie bezpestkowe pomarańcze,
3 limonki (ja dałam cytryny),
500g cukru...jak dla mnie stanowczo mniej ;D
Owoce umyć, zalać wodą w dużym rondlu, by mogły swobodnie pływać w wodzie, zagotować. Gotować na niewielkim ogniu 2 h...to i reszta na...http://cosniecos.blox.pl/2010/01/Latwa-konfitura-pomaranczowa.html
Takie czary..lubię :) ostatnio myślałam, czy nie poczarować.. Alicja mnie trochę kuchnią zaczarowała, więc coraz śmielsze pomysły chodzą mi po głowie..;)
OdpowiedzUsuńDżem? Jak dla mnie - wyzwanie. Na razie planuję zapełnienie zamrażarki leczem :]
OdpowiedzUsuńU nas nadchodzi urozmaicanie diety...dynia pomrożona...na zimowe chłody...z reszty...zupa...zaraz ciasto i dżemy ;)
OdpowiedzUsuńdynia - yummy :D zupa, ciasto... zawsze :D już się nie mogę doczekać, bo pysznościowa jest :)
OdpowiedzUsuńNIe umiem się przekonac do dyni...nie umiem jakoś :)
OdpowiedzUsuńprzyznam, że dynia mnie kusi, ale jeszcze nie próbowałam :) wpadniemy do Was na dżem jak będziemy w okolicy ;)
OdpowiedzUsuńZapraszamy...na ciasto dyniowe bo właśnie się upiekło...
OdpowiedzUsuńAaaaaa ja durna dopiero teraz odkryłam, że masz bloga tu :D Nie ma to jak spostrzegawczość...Ten google+ jakiś za skomplikowany dla mnie był i trochę zajęło mi dojście do tego, że jest blog :D Ciasto dyniowe... Kurczę nigdy nie jadłam. Może mała wymiana? U mnie placek drożdżowy ze śliwkami :)
OdpowiedzUsuńCiasto dyniowe mmm musi być pyszne proszę o jakiś przepis :) bo dynie uwielbiam, a szczególnie placki z dyni i zupę krem mniam :)A ja ostatnio robiłam na zimę pomidorki w słoiczki, a potem fru do zupy i zupka ze świeżych pomidorów oraz pigwówkę czyt sok z pigwy + spiryt, i marmolada z pigwy do herbatki :)))
OdpowiedzUsuńA pamiętam jak ja rok temu o tej porze robiłam zamrażalnikowe zapasy na zupki dla Niusi dynia, cukinia, kabaczek, brokuł itp
Zołzia przepis dziś sprawdzony mniam...ja dodałam 3 szklanki dyni i szklankę marchewki...cukru połowę...i pestki (prażone) z dyni...a i uwaga...nie tylko mikser nie daje rady ukręcić...Drops ma dwa pryszcze na dłoni...http://zapachwspomnien.blogspot.com/2011/10/dyniowo-i-szyciowo.html
OdpowiedzUsuńMusia i sprawdziły się? Ja zamroziłam dynię i cukinię...coś jeszcze polecasz?
Zamrożone produkty na zupki dla Niusi się sprawdziły. A mroziłam brokuła, kalafiora, marchewkę, pietruszkę, brukselkę, dynię, cukinię, kabaczek, buraczki i selera, a że warzywa miałam z dobrego sprawdzonego ekologicznego źródła to mroziłam co się da i zdały egzamin wyjmowałam wieczorem, a rano gotowanie, a jak czasem zapomniałam to i zamrożone wrzucałam do wody :)
OdpowiedzUsuńA przepis powyżej podany jest na ciasto dyniowe.