poniedziałek, 1 października 2012

Pumpkin

Zaopatrzona w działkowe dobrodziejstwa...raz po raz zerkając na śpiącą Tylę...zauroczona...czaruję...

http://zapachwspomnien.blogspot.com/2012/08/o-dyni-bedzie.html


Gdy ciasto dyniowe kusi swym zapachem a odrzuca temperaturą...co począć z pomarańczami...Dla tych, którzy wczytali się w dżem dyniowy propozycja...

zdjęcia: agent bauer
Konfityra pomarańczowa:

Składniki:
3 słodkie bezpestkowe pomarańcze,
3 limonki (ja dałam cytryny),
500g cukru...jak dla mnie stanowczo mniej ;D

Owoce umyć, zalać wodą w dużym rondlu, by mogły swobodnie pływać w wodzie, zagotować. Gotować na niewielkim ogniu 2 h...to i reszta na...http://cosniecos.blox.pl/2010/01/Latwa-konfitura-pomaranczowa.html

11 komentarzy:

  1. Takie czary..lubię :) ostatnio myślałam, czy nie poczarować.. Alicja mnie trochę kuchnią zaczarowała, więc coraz śmielsze pomysły chodzą mi po głowie..;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dżem? Jak dla mnie - wyzwanie. Na razie planuję zapełnienie zamrażarki leczem :]

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas nadchodzi urozmaicanie diety...dynia pomrożona...na zimowe chłody...z reszty...zupa...zaraz ciasto i dżemy ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. dynia - yummy :D zupa, ciasto... zawsze :D już się nie mogę doczekać, bo pysznościowa jest :)

    OdpowiedzUsuń
  5. NIe umiem się przekonac do dyni...nie umiem jakoś :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przyznam, że dynia mnie kusi, ale jeszcze nie próbowałam :) wpadniemy do Was na dżem jak będziemy w okolicy ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszamy...na ciasto dyniowe bo właśnie się upiekło...

    OdpowiedzUsuń
  8. Aaaaaa ja durna dopiero teraz odkryłam, że masz bloga tu :D Nie ma to jak spostrzegawczość...Ten google+ jakiś za skomplikowany dla mnie był i trochę zajęło mi dojście do tego, że jest blog :D Ciasto dyniowe... Kurczę nigdy nie jadłam. Może mała wymiana? U mnie placek drożdżowy ze śliwkami :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciasto dyniowe mmm musi być pyszne proszę o jakiś przepis :) bo dynie uwielbiam, a szczególnie placki z dyni i zupę krem mniam :)A ja ostatnio robiłam na zimę pomidorki w słoiczki, a potem fru do zupy i zupka ze świeżych pomidorów oraz pigwówkę czyt sok z pigwy + spiryt, i marmolada z pigwy do herbatki :)))
    A pamiętam jak ja rok temu o tej porze robiłam zamrażalnikowe zapasy na zupki dla Niusi dynia, cukinia, kabaczek, brokuł itp

    OdpowiedzUsuń
  10. Zołzia przepis dziś sprawdzony mniam...ja dodałam 3 szklanki dyni i szklankę marchewki...cukru połowę...i pestki (prażone) z dyni...a i uwaga...nie tylko mikser nie daje rady ukręcić...Drops ma dwa pryszcze na dłoni...http://zapachwspomnien.blogspot.com/2011/10/dyniowo-i-szyciowo.html
    Musia i sprawdziły się? Ja zamroziłam dynię i cukinię...coś jeszcze polecasz?

    OdpowiedzUsuń
  11. Zamrożone produkty na zupki dla Niusi się sprawdziły. A mroziłam brokuła, kalafiora, marchewkę, pietruszkę, brukselkę, dynię, cukinię, kabaczek, buraczki i selera, a że warzywa miałam z dobrego sprawdzonego ekologicznego źródła to mroziłam co się da i zdały egzamin wyjmowałam wieczorem, a rano gotowanie, a jak czasem zapomniałam to i zamrożone wrzucałam do wody :)
    A przepis powyżej podany jest na ciasto dyniowe.

    OdpowiedzUsuń